środa, 27 kwietnia 2016

Polska na szybkich obrotach


Przypuszczam, że nie będziesz się identyfikować z tym, co teraz napiszę. Zresztą chyba nikt normalny nie spędza tak często całych weekendów w pociągu, więc wątpię, czy ktokolwiek mógłby przeczytać te słowa, kiwając głową i mówiąc sobie w duchu – znam to uczucie, zgadzam się, tak właśnie jest. A może się mylę?

piątek, 15 kwietnia 2016

Amsterdamskie miniatury


Przedstawiam cztery krótkie historie z Amsterdamem w tle. Nie wszystkie są z nim ściśle związane, ale w moich wspomnieniach pozostaną już chyba nierozerwalne z tym właśnie miastem. Kto nie ma ochoty czytać, może od razu przewinąć stronę do części ze zdjęciami.

czwartek, 7 kwietnia 2016

Szybko, nim spowszednieje mi Amsterdam


Zatytułowałbym ten tekst "Na haju w Amsterdamie", gdyby nie wywoływało to tak oczywistych skojarzeń. Mimo wszystko uważam jednak, że słowa te idealnie oddają wrażenie zastrzyku pozytywnej energii, jakiego dostarcza spacerowanie ulicami tego miasta, nawet bez wspomagania się jakimikolwiek substancjami, choć te – jak powszechnie wiadomo – są w Holandii do pewnego stopnia dozwolone.

sobota, 2 kwietnia 2016

A Vida Portuguesa


Po powrocie z pierwszej wyprawy do Porto czułem się, jakbym zjadł wszystkie rozumy. Odwiedzenie miasta, które przedtem kojarzyło mi się chyba tylko z charakterystycznym "fusiastym" winem deserowym tak bardzo rozświetliło wówczas mroki mojej ignorancji, że w wyobraźni przyznałem już sobie niemal tytuł doświadczonego badacza wielowiekowej portugalskiej kultury.