niedziela, 28 sierpnia 2016

Edinburgh Grey


Powiedzieć o Edynburgu, że jest szary to stanowczo za mało. On jest szarością samą w sobie. Szarością, która zyskała już oficjalną nazwę – Edinburgh Grey (wym. edynbra grej). W wielu sklepach dostać dziś można tkaniny, a nawet płyty podłogowe w tym kolorze. I choć brzmieć to może niewiarygodnie, stolicy Szkocji jest w tej szarości naprawdę do twarzy.

niedziela, 21 sierpnia 2016

Fringe of the Festival


Edinburgh Festival Fringe (lub po prostu Fringe) z całą pewnością nie jest zwykłym festiwalem artystycznym, bowiem kompletnie wymyka się on ogólnie przyjętym konwencjom. Setki koncertów, spektakli, wystaw, projekcji filmowych i kabaretów każdego roku przez trzy tygodnie sierpnia gromadzą publikę w tymczasowych salach zaaranżowanych specjalnie do tego celu wewnątrz edynburskich pubów, kawiarni, drugoklasowych teatrów czy niewielkich kościołów. Najbardziej nietypowa we Fringe'u jest jednak obowiązująca na nim całkowita "wolna amerykanka", ponieważ nad poziomem prezentowanych występów nie czuwa żaden komitet weryfikujący kandydatów, który mógłby komukolwiek odmówić prawa zaprezentowania się widowni. Od początków swego istnienia festiwal ma bowiem charakter swoistej artystycznej rebelii.

sobota, 6 sierpnia 2016

Nie najlepszy tekst o dokonywaniu najlepszych wyborów


Mieć wybór to w gruncie rzeczy sytuacja dość dramatyczna. Nie mówię oczywiście o wyborach trywialnych, jak choćby ten, czy zjeść frytki z ketchupem czy z majonezem. Może w przypadku, gdy dostępnych jest jeszcze czterdzieści osiem innych sosów, sytuacja się nieco bardziej komplikuje, ale to wciąż nie to samo co stanąć przed wyborem zaczynającym się od konstrukcji typu: "Mając do dyspozycji wszystkie sosy świata..." W takiej sytuacji to już człowiek kompletnie nie wie, czego się chwycić. Ba, nawet zaczyna wątpić, czy w ogóle ma ochotę na frytki.