wtorek, 27 lipca 2021

It's soooo exciting!


Amerykanie mają chyba jakiś gen egzaltacji, który u mnie nie występuje. Nie umiem tryskać entuzjazmem na widok dorodnego bakłażana upolowanego w sekcji owocowo-warzywnej supermarketu albo rozpływać się w zachwycie nad smakiem wysoko przetworzonych i równie wysoko przesłodzonych ciastek Pop-Tarts (koniecznie o smaku mrożonych truskawek) podgrzanych w tosterze i spożywanych na śniadanie. Za to Amerykanie potrafią. Przynajmniej niektórzy. A ja patrzę na nich i nie dowierzam. Niemniej, pracuję nad tym.